piątek, 22 listopada 2024 08:07
Reklama

37-latka miała patent na "darmowe" tankowanie. Przerobiła blachy taśmą klejącą i zalała bez płacenia

Podjechała samochodem osobowym pod dystrybutor na jednej ze stacji benzynowych w Wałbrzychu, zatankowała paliwo i odjechała nie płacąc za nie. 37-latka myślała, że jej się upiecze, po tym jak przy użyciu taśmy izolacyjnej przerobiła jedną z liter w obu tablicach rejestracyjnych swojego pojazdu. W miniony wałbrzyszanka wpadła jednak w ręce funkcjonariuszy w rejonie miejsca swojego zamieszkania. Kobietę zatrzymali funkcjonariusze zespołu operacyjno-rozpoznawczego drugiego komisariatu.
37-latka miała patent na "darmowe" tankowanie. Przerobiła blachy taśmą klejącą i zalała bez płacenia

Działania operacyjne przeprowadzone przez funkcjonariusze z „dwójki” doprowadziły do ustaleń, kto jest sprawcą kradzieży paliwa na stacji benzynowej przy ul. Wrocławskiej w dniu 1 czerwca tego roku. W trakcie prowadzonych czynności wyszło na jaw, że 37-latka przy użyciu taśmy izolacyjnej przerobiła obie oryginalne tablice rejestracyjne swojego samochodu osobowego.

Kobieta została więc w miniony piątek zatrzymana w pobliżu swojego miejsca zamieszkania przy ul. Łokietka na Podgórzu. Podczas przesłuchania, zaskoczona takim obrotem sprawy mieszkanka Wałbrzycha, złożyła obszerne wyjaśnienia i przyznała się, że podjechała pod dystrybutor na stacji paliw, zatankowała ponad 20 litrów benzyny i odjechała nie płacąc za zakupy. Policjanci procesowo zabezpieczyli obie tablice rejestracyjne od jej pojazdu.

Kobieta stanie teraz przed sądem. Odpowie za przestępstwo przerobienia tablicy rejestracyjnej oraz za wkroczenie jakim jest kradzież paliwa poniżej kwoty 800 złotych. Za kraty więzienia może trafić na najbliższe 5 lat. Grozi jej także wysoka grzywna.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama