piątek, 22 listopada 2024 03:05
Reklama

Przywiązała w lesie psa do drzewa i założyła mu dwa kagańce. Uratowali owczarka w ostatniej chwili

Policjanci z Józefowa uzyskali informację o skrajnie zaniedbanym psie, który został porzucony na terenach leśnych w Józefowie. Pies był przywiązany do drzewa bez dostępu do wody i pożywienia. Śledczy w niespełna 24 godziny ustalili i zatrzymali 43-letnią kobietę, która usłyszała zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Sąd zdecydował objąć kobietę policyjnym dozorem.
Przywiązała w lesie psa do drzewa i założyła mu dwa kagańce. Uratowali owczarka w ostatniej chwili

W ostatnim czasie w Józefowie rozegrała się historia, w której głównym rolę odegrał niechciany pies. Zwierzę zostało porzucone w odludnym miejscu bez dostępu do wody i pożywienia. Pies na szczęście został odnaleziony przez kobietę, która opisała całe zdarzenie w mediach społecznościowych. Pies trafił do lekarza weterynarii, który dokładnie ocenił stan zdrowia zwierzęcia oraz udzielił mu niezbędnej pomocy. Pies był skrajnie wyczerpany. Policjanci zauważyli dramatyczny wpis na jednym z portali społecznościowych i pilnie rozpoczęli  działania mające na celu ustalenie sprawcy tak okrutnego czynu.

Józefowscy policjanci działali wielotorowo, przesłuchali kobietę, która odnalazła wyczerpanego psa, jednocześnie szukając innych świadków, którzy mogliby pomóc w ustaleniu okoliczności zdarzenia. W sprawie pomocny również okazał się wszczepiony chip, który był dobrym punktem wyjścia do dalszych działań policjantów. Śledczy ustalili, że zwierzę było przywiązane przez 4 dni do drzewa bez wody i pożywienia. Pies dodatkowo miał założone dwa kagańce, uniemożliwiające mu przegryzienie smyczy, co skazywało go na powolną śmierć w męczarniach.

Zaangażowanie policjantów przyniosło wymierne efekty. Mundurowi w niespełna 24 godziny ustalili i zatrzymali kobietę, która naraziła psa na skrajne wyczerpanie i odwodnienie. Kobieta usłyszała zarzuty znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprawa Prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Otwocku. Sąd Rejonowy w Otwocku objął kobietę dozorem policji. Policjanci, za każdym razem podejmując interwencję wobec zwierząt, kierują się ich dobrem, a każda decyzja podejmowana jest w konsultacji z lekarzem weterynarii.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Normalny 04.07.2024 11:19
Przywiązać ją do drzewa w dwóch kagańcach.

Malwa 04.07.2024 08:24
Komentarz usunięty

ech 03.07.2024 21:29
Czyżby pani z PiS? Oni tam nad niejednym psem się znęcali.

Gość 04.07.2024 11:24
Robisz z siebie idiotę.

tomek 03.07.2024 20:59
Komentarz usunięty

Marek 03.07.2024 11:11
5 lat pozbawienia wolności wraz z brakiem dostępu do wody i jedzenia beż kagańca. Żeby mogła samą się zjeść.

Anna 03.07.2024 09:32
Ta osoba nie zasługuje by nazywać ją kobietą potwór bez ludzkich uczuć wynaturzona i podla

realista 03.07.2024 20:47
która kobieta ma uczucia? a reszta się zgadza - taki obraz wasz.

Reklama