piątek, 22 listopada 2024 09:09
Reklama

Znaleźli ofertę wynajmu domu na Majorce. Przelali 25 tysięcy złotych, po czym ogłoszenie zniknęło

Małżeństwo z powiatu zamojskiego planując wakacje na Majorce straciło ponad 25 000 złotych. Zainteresowani znalezioną w internecie ofertą postanowili zarezerwować tygodniowy pobyt na hiszpańskiej wyspie. Niestety zrealizowany przez nich przelew zasilił konto oszustów, którzy rozpowszechniali fikcyjne oferty.
Znaleźli ofertę wynajmu domu na Majorce. Przelali 25 tysięcy złotych, po czym ogłoszenie zniknęło
Fot. Pixabay

Co roku w okresie wakacyjnym zwiększa się liczba oszustw internetowych. Znaczna ich część dotyczy zakupów w sieci. Zdarzają się też przypadki, kiedy ofiarami przestępców padają osoby chcące w korzystnej cenie zarezerwować nocleg lub wakacyjny wyjazd. W takiej sytuacji znalazła się 39-latka z powiatu zamojskiego i jej mąż, którzy stracili oszczędności podczas rezerwacji pobytu na Majorce. Wczoraj kobieta wczoraj złożyła w tej sprawie zawiadomienie.

Z relacji pokrzywdzonej wynikało, iż znalazła w Internecie atrakcyjną ofertę dotyczącą wynajmu domku na hiszpańskiej wyspie. Skuszona zdjęciami dołączonymi do oferty i widniejącą tam ceną wraz z mężem postanowiła zarezerwować tygodniowy pobyt. Małżeństwo skontaktowało się więc z osobą wskazaną do kontaktu za pośrednictwem komunikatora internetowego. Wówczas okazało się, że wybrany domek nie jest dostępny do wynajęcia w dogodnym dla nich terminie. Uzyskali natomiast inną propozycję i po zastanowieniu zdecydowali, że z niej skorzystają.

Aby dopełnić formalności małżeństwo dokonało rezerwacji poprzez link przesłany na ich komunikator. W niedługim czasie 39-latka otrzymała drogą elektroniczną potwierdzenie rezerwacji, a jej mąż fakturę do opłacenia. Cała sytuacja nie wzbudzała żadnych podejrzeń. Oboje byli przekonani o uczciwości wynajmującego więc dokonali przelewu wymaganej kwoty. Chcąc jednak uzyskać szczegóły dotyczące swojego pobytu na Majorce nawiązali kontakt z serwisem internetowym, gdzie zamieszczona była pierwsza z ofert, którą się zainteresowali. Wówczas okazało się, że na ich dane nie ma zarejestrowanej żadnej rezerwacji, a oferta w której był podany numer wynajmującego zniknęła ze strony tej platformy. Małżeństwo straciło ponad 25 000 złotych.

Apelujemy o ostrożność przy dokonywaniu jakichkolwiek transakcji internetowych i dokładne sprawdzanie ofert, szczególnie, gdy podawana w nich cena jest bardzo atrakcyjna. Decydując się na rezerwację wczasów, pamiętajmy o sprawdzeniu, czy dany obiekt noclegowy faktycznie istnieje i czytajmy opinie na jego temat. Unikajmy nieoficjalnych form komunikacji z wynajmującym, zaś pełną kwotę za pobyt regulujmy już na miejscu, w trakcie lub po zakwaterowaniu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mariusz Miller 28.06.2024 07:15
Komentarz usunięty

Reklama