Wszystko zaczęło się na jednej z wrocławskich ulic, gdzie funkcjonariusze z wrocławskiego Oddziału Prewencji zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn dokonujących transakcji. Przedmiotem handlu w tym przypadku były środki zabronione przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. 25-letni mężczyzna przekazał swojemu klientowi woreczek foliowy z zawartością suszu roślinnego, a w zamian otrzymał pieniądze. W zawiniątku znajdowały się narkotyki w postaci marihuany w ilości 50 porcji handlowych.
Na rękach mężczyzn znalazły się kajdanki, a dalsze czynności prowadzone były w miejscu ich zamieszkania. Zarówno u 42 jak i 25-latka policjanci ujawnili kolejne narkotyki. U starszego z mężczyzn było to kilka porcji handlowych natomiast u młodszego blisko 0.5 kilograma marihuany. Funkcjonariusze w trakcie przeszukania ujawnili także telefony, wagę jubilerską i zgrzewarkę.
Finalnie mieszkańcy Wrocławia za popełnione przestępstwa trafili do policyjnego aresztu. Decyzją sądu, który zastosował środek zapobiegawczy, młodszy z mężczyzn pozostanie tam przez kolejne 3 miesiące. Zgodnie z obowiązującymi przepisami odpowie teraz za posiadanie środków odurzających i udzielanie ich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze