Kilka dni temu do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zgłosił się mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, który poinformował o oszustwie w internecie. 26-latek powiedział, że na początku stycznia bieżącego roku na popularny komunikator napisała do niego kobieta, z która korespondował przez dwa tygodnie. Osoba ta przez ten czas na tyle wzbudziła zaufanie młodego mężczyzny, że nakłoniła 26-latka na założenie sklepu internetowego na azjatyckiej platformie sprzedażowej. Aby uwiarygodnić swoją tożsamość i dobre intencje przesłała nawet mu skan jej rzekomego dowodu osobistego.
Mężczyzna miał być pośrednikiem pomiędzy klientem indywidualnym, a hurtowniami. Żeby zrobić zakupy musiał zasilać swój wirtualny portfel kryptowalutami, które kupował na legalnych giełdach i przelewał na portfel sklepu. Łącznie na portfel sklepu 26-latek przelał kwotę ponad 361 tysięcy złotych w różnych walutach. O tym, że został oszukany przekonał się kiedy chciał zamknąć sklep i odzyskać wpłacone pieniądze.
Napisz komentarz
Komentarze