Wałbrzyscy policjanci wiedzieli, że mężczyzna od 2020 roku ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości na terenie jednego z krajów zachodniej Europy. Wczoraj otrzymali jednak informację, że 47-latek wrócił do Polski i obecnie przebywa w naszym mieście, na Podzamczu. Dzielnicowi pierwszego komisariatu, przy wsparciu policjantów kryminalnych z wałbrzyskiej komendy, udali się więc pod wytypowany adres na ul. Basztową w Wałbrzychu. To był tzw. strzał. dziesiątkę, bo akcja zakończyła się ostatecznie zatrzymaniem poszukiwanego mężczyzny, który dodatkowo przy sobie posiadał narkotyki w postaci amfetaminy.
Takiej kartoteki mundurowi już dawno nie widzieli. Za wałbrzyszaninem wszczętych było już 58 podstaw poszukiwawczych. 21 z nich to listy gończe. Ścigały go prokuratury oraz sądy w wielu miejscach województwa dolnośląskiego, ale głównie w Wałbrzychu.
Mężczyzna ma teraz łącznie do odsiadki blisko 8 lat za wszystkie popełnione wcześniej przestępstwa i wykroczenia. 47-latek został skazany miedzy innymi za wielokrotne większe lub mniejsze kradzieże oraz poruszanie się pojazdem pomimo cofniętych uprawnień, czy też w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi, a następnie został przez policjantów przewieziony do Aresztu Śledczego w Świdnicy, skąd trafi do jednego z zakładów karnych na terenie Polski.
Napisz komentarz
Komentarze