Policjanci z wrocławskiej drogówki dbając o bezpieczeństwo na drogach naszego powiatu, podejmują w trakcie służby wiele interwencji w stosunku do kierujących, którzy nie respektują przepisów. Czasami zdarza się, że piraci drogowi nie stosują się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy, chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, próbują jeszcze uciec z miejsca zdarzenia.
Do takiej właśnie sytuacji doszło w ostatnim czasie przy ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego we Wrocławiu. Kierujący pojazdem marki Alfa Romeo najpierw uciekał drogą publiczną, a dalej wzdłuż wałów przeciwpowodziowych przy Odrze. Dopiero gdy już alternatywna trasa stała się niemożliwa do pokonania - zatrzymał samochód. Funkcjonariusze po pościgu zatrzymali podejrzanego.
40-latek nie miał jednak zamiaru tłumaczyć się policjantom, odmówił podania swoich danych i nie chciał podporządkować się wydawanym poleceniom. Mężczyzna nie poddał się badaniu na alkohol w wydychanym powietrzu, dlatego pobrano mu krew do dalszych badań.
O dalszym losie zatrzymanego zdecyduje teraz sąd. Mężczyźnie za przestępstwa, o które jest podejrzany, w tym niezatrzymanie się policyjnej kontroli drogowej, może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Napisz komentarz
Komentarze