piątek, 22 listopada 2024 18:07
Reklama

17-latek chciał przekupić policjantów, żeby uniknąć poprawczaka. Zaoferował im 500 złotych łapówki

Myślał, że zaproponuje policjantom "łapówkę" i przez to nie trafi do młodzieżowego ośrodka wychowawczego, w którym decyzją sądu rodzinnego miał zostać umieszczony za wcześniejsze przejawy demoralizacji. Nieletni wierzył, że gotówka rozwiąże sprawę. Przeliczył się jednak i teraz będzie miał jeszcze więcej problemów. Nie dość, że ostatecznie trafił do wskazanego ośrodka, to odpowie za próbę przekupstwa policjantów.
17-latek chciał przekupić policjantów, żeby uniknąć poprawczaka. Zaoferował im 500 złotych łapówki

Funkcjonariusze z pionu prewencji Komisariatu Policji II w Wałbrzychu w poprzedni piątek wieczorem patrolowali ul. Osiedleńców na Nowym Mieście. W pewnym momencie przed jednym z budynków zauważyli poszukiwanego przez nich 17-latka. Na widok radiowozu młody mężczyzna wbiegł do bramy i próbował ukryć się piwnicy. Tam jednak został odnaleziony przez mundurowych.

Policjanci potwierdzili, że wałbrzyszanin na podstawie wyroku sądu rodzinnego powinien trafić do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Mrowinach. Nastolatek jednak próbował przekonać mundurowych, aby ci go wypuścili. Kiedy był już w radiowozie, zaproponował im pieniądze w kwocie 500 złotych za odstąpienie od czynności służbowych.

W tym momencie mundurowi poinformowali go, że popełnił przestępstwo i zanim ostatecznie trafi do ośrodka, kolejne godziny spędzi w policyjnej celi, do czasu wykonania z nim niezbędnych czynności procesowych w związku z próbą wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym.

Podejrzany nastolatek w sobotę w Prokuraturze Rejonowej w Wałbrzychu usłyszał zarzut. W trakcie czynności procesowych przyznał się do winy. Za próbę przekupstwa w tym przypadku będzie już odpowiadał jak osoba dorosła i przez to może trafić za kraty więzienia na 10 lat. Zanim jednak usłyszy wyrok, spędzi najbliższe tygodnie w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Mrowinach, gdzie został ostatecznie przez policjantów drugiego komisariatu przewieziony.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama