We wtorek rano policjanci z bielskiej patrolówki zapukali do jednego z domów w gminie Boćki. Mundurowi mieli doprowadzić mieszkającego tam 46-latka do terapeuty uzależnień. Na miejscu okazało się, że w domu przebywa również drugi mężczyzna – brat bliźniak 46-latka. Podczas sprawdzenia w policyjnych bazach danych funkcjonariusze ustalili, że drugi z braci jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna ma do odbycia karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim 46-latek odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu mimo sądowego zakazu oraz uszkodzenie ciała swojego brata. Ostatecznie jeden z braci trafił do szpitala, drugi za kratki.
Dwaj bliźniacy zatrzymani podczas interwencji. Jeden trafił na leczenie, drugiego zawieźli do aresztu
W ręce mundurowych wpadli dwaj 46-latkowie – bracia bliźniacy. Rano policjanci z bielskiej patrolówki zawitali w domu jednego z nich, gdyż mieli go doprowadzić na badania lekarskie. Tam zastali również jego brata, który, jak się okazało, był poszukiwany przez sąd. Mężczyzna spędzi w areszcie 10 miesięcy za kierowanie pod wpływem alkoholu i uszkodzenie ciała swojego brata.
- 07.03.2024 11:53
Napisz komentarz
Komentarze