Kierowca BMW darł się do przechodniów, machał i piłował silnik na światłach. Okazało się, że jest pijany

Policjanci z wydziału wywiadowczego KMP w Szczecinie w centrum miasta zaobserwowali nietypowe zachowanie kierującego BMW, który stał przed mundurowymi na skrzyżowaniu. Mężczyzna machał do przechodniów przechodzących przez przejście dla pieszych, coś do nich krzyczał słuchając jednocześnie głośno muzyki. Ponadto kierujący cały czas dodawał gazu powodując tym samym głośną pracę silnika.

Po chwili, gdy kierujący ruszył wywiadowcy zauważyli, że nie trzyma on prostego toru jazdy. Zatrzymali go do kontroli drogowej. Po podejściu do mężczyzny, gdy ten uchylił szybę wyczuli woń alkoholu. Badanie 20-latka wskazało prawie promil alkoholu w organizmie. Kierujący został zatrzymany, już stracił prawo jazdy i niebawem usłyszy zarzut.