poniedziałek, 13 maja 2024 16:45
Reklama

Nie umiał dogadać się z kobietą i wezwał do niej policję. W emocjach zapomniał, że jest poszukiwany

Pobytem w zakładzie karnym zakończyła się dla 54-letniego mieszkańca powiatu stargardzkiego interwencja policji, na którą zostali wezwani funkcjonariusze. Mężczyzna wpadł, bo sam wezwał mundurowych do awanturującej się partnerki. Będąc pod wpływem alkoholu zapomniał, że jest poszukiwany przez sąd celem odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności.
Nie umiał dogadać się z kobietą i wezwał do niej policję. W emocjach zapomniał, że jest poszukiwany

Dyżurny stargardzkiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie powiatu stargardzkiego doszło do awantury domowej. Zgłaszający wezwał policjantów, bo jak twierdził miał problem z awanturującą się konkubiną. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze Referatu Patrolowo- Interwencyjnego stargardzkiej komendy.  Policjanci podjęli czynności, w toku których okazało się, że mężczyzna zgłaszający interwencję to poszukiwany ukrywający się przed organami ścigania. Jak podczas każdej interwencji policjanci przystąpili bowiem do ustalania danych osobowych oraz ich sprawdzenia w policyjnych systemach. Funkcjonariusze ustalili, że 54- latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Krakowie celem odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwo, którego się dopuścił.

Mężczyzna po interwencji został przewieziony do jednostki policji celem przeprowadzenia dalszych czynności, a następnie trafił do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał karę 1 roku pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama