Walka z przestępczością narkotykową jest niezwykle trudna. Chęć szybkiego zarobku sprawia, że na miejscu zatrzymanego dilera pojawia się następny. Jednak policjanci ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego nie spoczywają na laurach po udanych akcjach i przeprowadzają kolejne.
Wywiadowcy do kolejnych działań na ulicy Brzeskiej przystąpili jak zawsze w pełni przygotowani i z dobrym rozpoznaniem. Tak jak w poprzednich przypadkach, mając wiedzę o handlu narkotykami przy jednej z bram, postanowili to zweryfikować. Klasycznie przed wejściem na podwórko stał „czujka”. Niczego nieświadomy kiwnął głową nieumundurowanemu policjantowi, dając znak, że może wejść do środka. Funkcjonariusz skierował się do jednej z klatek, gdzie akurat będący w środku mężczyzna układał foliowe zawiniątka w plastikowej walizce z przegródkami.
Policjant obezwładnił mężczyznę i wezwał na miejsce kolegów. Gdy udzielający wsparcia wychodzili z pojazdu, krzyknęli „Policja!”, „czujka” cofnął się w stronę bramy i ją zamknął na klucz, który następnie wyrzucił za zamkniętą bramę. Został on obezwładniony i zatrzymany. Wywiadowcy dostali się na dziedziniec. Okazało się, że mężczyzna który był na klatce, segregował narkotyki. Wstępne badania przejętych substancji wykazały, że były to: amfetamina, heroina, kokaina, mefedron i marihuana. Łącznie ponad 750 dilerskich porcji, z czego samej heroiny było ich 205. Zabezpieczono przy nim również gotówkę w kwocie blisko 6400 zł.
40-latek i jego 19-letni kolega sprzed bramy trafili do policyjnej celi na Pradze Północ. Obaj usłyszeli zarzuty. Pierwszy jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Natomiast 19-latek o pomoc starszemu koledze w uniknięciu zatrzymania. Prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa – Praga Północ wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec obu mężczyzn. Sąd przychylił się do wniosku, trafili oni do aresztu na 3 miesiące.
Posiadanie znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast pomoc sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Postępowania nadzorowane są przez Prokuraturę Rejonową Warszawa - Praga Północ w Warszawie.
Napisz komentarz
Komentarze