czwartek, 9 maja 2024 14:21
Reklama

Uwodził kobiety, wprowadzał się do nich, a potem okradał i znikał. Powtórzył ten sam numer kilka razy

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże i włamania na rachunki bankowe. 34-latek wynosił z mieszkań swoich partnerek wszystko to, co późnej można było szybko sprzedać. Kradł także pieniądze z ich konta. Pokrzywdzone oszacowały swoje straty na ponad 15 000 złotych. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Zatrzymanemu mężczyźnie, za to co zrobił, grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Uwodził kobiety, wprowadzał się do nich, a potem okradał i znikał. Powtórzył ten sam numer kilka razy

Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali 34-latka, który okradał swoje życiowe partnerki. Mężczyzna przeprowadzał się do niektórych z nich, po czym jak twierdzą kobiety, okradał je z biżuterii, sprzętu fotograficznego, elektronicznego i innych przedmiotów. 34-latek włamał się także na konto bankowe i wydał nienależące do niego pieniądze.

„Fanty” sprzedawał przypadkowym osobom za pośrednictwem internetu albo w lombardach. W ten sposób okradzione kobiety straciły blisko 16 000 złotych. Policjanci namierzyli mężczyznę w jednym z mieszkań na terenie gminy Sokołów Podlaski. 34-latek przyznał się do części postawionych mu zarzutów. Za kradzież kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama