W piątek, 10 listopada tuż po północy łomżyńscy policjanci na ulicy Zawadzkiej zauważyli citroena, którego zatrzymali do kontroli. W chwili zatrzymywania kierowca i pasażer próbowali zamienić się miejscami. Mężczyzna siedząc uprzednio na miejscu pasażera zdążył już zająć miejsce kierowcy, jednak jego prawa noga została jeszcze po stronie pasażera. Ostatecznie mężczyzna powiedział mundurowym, że jadą z daleka i to on kierował całą drogę. Gdy wjechali do Łomży jego partnerka zaproponowała, że to ona pojedzie dalej, gdyż chce wypróbować nowy samochód. Mężczyzna pozwolił jej prowadzić, pomimo tego, że w trakcie drogi spożywała alkohol.
Razem z nimi podróżowało 3-letnie dziecko mężczyzny, które spało na tylnym siedzeniu bez wymaganego fotelika. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta ma niemal promil alkoholu w organizmie. Szybko wyszło na jaw, że 20-latka nie ma również uprawnień do kierowania. Po wykonaniu niezbędnych czynności pojazd przekazano mężczyźnie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze