czwartek, 9 maja 2024 20:16
Reklama

Trener personalny okradał szafki na siłowni. Zegarek wart 10 tysięcy sprzedał w lombardzie za 400 złotych

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem, usiłowania kradzieży z włamaniem oraz oszustwo. Policjanci odzyskali także skradziony zegarek, który 43-latek sprzedał w lombardzie. Za te przestępstwa mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Trener personalny okradał szafki na siłowni. Zegarek wart 10 tysięcy sprzedał w lombardzie za 400 złotych

Do przestępstw doszło w czerwcu i lipcu tego roku. Nieznany jeszcze wtedy sprawca włamał się do jednej z szafek na siłowni i ukradł z niej markowy zegarek o wartości ponad 10 000 złotych oraz perfumy. W krótkich odstępach czasu w tej samej siłowni doszło jeszcze do dwóch usiłowań kradzieży z włamaniem.

Kiedy pokrzywdzeni zgłosili się na policję sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. To oni „namierzyli” i zatrzymali 43-latka podejrzanego o te przestępstwa. Okazało się, że to trener personalny ćwiczący ze swoimi klientami w tej siłowni. Mężczyzna wykorzystując chwilę przerwy włamywał się do szafek osób uczęszczających na ćwiczenia.

Policjanci odzyskali zegarek z limitowanej, sportowej serii warty ponad 10 000 złotych, który sprawca sprzedał w lombardzie za 400 złotych twierdząc, że jest jego właścicielem. Mężczyzna usłyszał 4 zarzuty, do których się przyznał. Kodeks karny przewiduje za nie do 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Magda 08.11.2023 01:06
10 lat? to jakiś żart. Nieraz się słyszy że jakiś celebryta albo polityk nakradł miliony i praktycznie nic mu nie zrobiono. Tutaj za te "grosze" to najwyżej sędzia powinien pogrozić mu palcem i powiedzieć "ale proszę pana tak nie wolno".

M 07.11.2023 22:06
Zawsze miałem łeb do interesów [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅]

Reklama