piątek, 1 listopada 2024 14:37

Dilerzy zakopali dragi w ziemi, klienci po odebraniu zostawiali tak kasę. Policja rozbiła gang i zatrzymała jego szefa

Małopolscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową, w śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie, rozbili 8-osobową grupę przestępczą rozprowadzającą na czarnym rynku środki odurzające i psychotropowe. Wśród zatrzymanych był 33-letni boss szajki. Wobec podejrzanych zostały zastosowane środki zapobiegawcze. Decyzją sądu 5 członków gangu zostało tymczasowo aresztowanych. Grozi im do 12 lat więzienia.
Dilerzy zakopali dragi w ziemi, klienci po odebraniu zostawiali tak kasę. Policja rozbiła gang i zatrzymała jego szefa

Na trop dilerów wpadli funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. Gdy okazało się, że mogą mieć do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą, do  sprawy włączyli się policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej,  policjanci ustalili 8 osób zaangażowanych w rozprowadzanie na terenie Małopolski i Śląska środków odurzających oraz psychotropowych.

Jednocześnie dokładnie rozpracowali schemat działania szajki oraz szczegółowy podział ról poszczególnych jej członków. Na czele gangu stał 33-letni mieszkaniec pow. olkuskiego, karany wcześniej za rozboje i przestępstwa narkotykowe.  Był on nie tylko pomysłodawcą, ale także na co dzień zarządzał „towarem”, ustalał miejsca ukrywania narkotyków oraz ceny kupowanych, a także sprzedawanych środków i sam wprowadzał na czarny rynek hurtowe ilości zabronionych substancji. Ponadto odpowiednio zadaniował  współpracowników, zlecając im dalszą dystrybucję, pozyskiwanie nowych „klientów”, magazynowanie, a także przygotowanie do sprzedaży narkotyków. 

Handlarze mieli w swej ofercie szeroki asortyment  zabronionych substancji, od marihuany po amfetaminę i specyfiki psychoaktywne, w tym szczególnie niebezpieczną dla zdrowia i życia tzw. flakkę.  Zorganizowana grupa przestępcza działała od roku. Według ustaleń śledczych szajka wprowadziła do obrotu niemal 7 kg różnego rodzaju środków odurzających i psychotropowych o czarnorynkowej wartości sięgającej 160 tys. zł. Kryminalni poznali także sposoby, w jaki odbywały się  transakcje narkotykowe. Jednym z nich było pozostawianie narkotyków na polanie, w specjalnie wykopanych w tym celu skrytkach. Stamtąd klienci odbierali towar i jednocześnie w tym samym miejscu  pozostawiali pieniądze za zakup.  

Małopolscy kryminalni skrupulatnie przygotowywali się do rozbicia tej siatki przestępczej. 24 października br. w godzinach porannych na terenie pow. olkuskiego oraz zawierciańskiego wspólnie z funkcjonariuszami  z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu oraz Zarządu w Kielcach CBŚP przeprowadzili realizację, w wyniku której zatrzymali głównego organizatora nielegalnego procederu, jak i powiązanych z nim dilerów.  Do zatrzymania 33-letniego bossa gangu zaangażowano policyjnych kontrterrorystów.  Zaskoczony akcją kryminalnych, nie miał możliwości reakcji. 

W tym samym czasie w swoich miejscach zamieszkania zostało zatrzymanych 6 mężczyzn w wieku od 24 do 47 lat oraz 25 –letnia kobieta.  W wyniku przeszukania zajmowanych przez nich pomieszczeń policjanci zabezpieczyli niemal 830 g amfetaminy, plantację konopi indyjskich urządzoną w piwnicy budynku oraz broń gazową z amunicją. Ponadto na poczet przyszłych kar zabezpieczono pieniądze w kwocie 243 650 zł.

Zatrzymani zostali przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej wprowadzającej do obrotu znaczne ilości środków odurzających i psychotropowych, a także posiadania narkotyków. 33-latek odpowie za kierowanie narkotykową szajką. Wobec podejrzanych zostały zastosowane środki zapobiegawcze. Sąd zastosował wobec 5 podejrzanych tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Za popełnione przestępstwa grozi do 12 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze