Policjanci z Redy otrzymali w nocy zgłoszenie, z którego wynikało, że doszło do podpalenia palet znajdujących się przy lokalu usługowym. Z informacji tych policjanci dowiedzieli się także, że sprawca polewa jakąś substancją, prawdopodobnie łatwopalną budynek i kostkę wokół budynku. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy zauważyli wskazanego mężczyznę. Kiedy ruszyli w jego kierunku, ten nie zaprzestał swoich działań i wyjął zapalniczkę, jednak w tym momencie doszło do jego obezwładnienia i zatrzymania. 44-latek trafił do policyjnej celi. Został sprawdzony alko-testem i okazało się, że miał 2 promile alkoholu w organizmie. Do tej sprawy mundurowi zatrzymali także 29-latka, który namawiał 44-latka do podpalenia tego budynku poprzez propozycję przekazania mu pieniędzy. Ponadto jak ustalili policjanci, 29-latek pomagał 44-latkowi, któremu dostarczy substancję ropopochodną.
Policjanci przesłuchali już sprawców tego przestępstwa. 44-latek usłyszał jeden zarzut związany z sprowadzeniem niebezpieczeństwa katastrofy, natomiast 29-latek usłyszał dwa zarzuty związane z sprowadzeniem niebezpieczeństwa katastrofy, podżeganiem do przestępstwa oraz znieważenia funkcjonariuszy. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Obaj mężczyźni zostali w niedzielę tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy.
Źródło: pomorska policja
Napisz komentarz
Komentarze