Kierowca z Turcji wjechał tirem pod wiadukt ścinając dach. Na kilka godzin zablokował ruch na drodze

Kilkanaście minut po godz. 3.00 dyżurny katowickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Granicznej pod wiaduktem zaklinował się TIR. 66-letni kierujący ciągnikiem marki Mercedes z naczepą, zlekceważył znak B-16 zakazujący wjazdu pod wiadukt pojazdom powyżej określonej wysokości i się nie tylko zaklinował, ale ściął dach samochodu i naczepy. Obywatel Turcji, który był kierowcą zestawu, został przewieziony na badania kontrolne do szpitala. Na szczęście w wyniku zdarzenia nic mu siępoważnego nie stało.

Od wielu godzin na miejscu zdarzenia pracują policjanci katowickiej drogówki, którzy nadzorują wyciągnięcie zaklinowanego TIR-a. Mundurowi dla pozostałych uczestników ruchu drogowego wytyczyli objazd ulicą Damrota. Ponadto policjanci nawiązali również kontakt z PKP, który zarządza wiaduktem, w celu sprawdzenia obiektu pod kątem technicznym. Kontrola nie wykazała uszkodzeń i orzeczono, że nadaje się on do użytku i nie zagraża bezpieczeństwu.

Kierujący Mercedesem za spowodowanie zdarzenia drogowego został ukarany mandatem karnym w wysokości 1,1 tys. zł. Otrzymał również 10 pkt karnych. Policjanci zatrzymali dwa dowody rejestracyjne.

Na miejsce wezwany został holownik, jak również drugi TIR w celu przeładunku towaru z pojazdu, który uległ w zdarzeniu uszkodzeniu. Niestety, kierujący, który przyjechał nowym zestawem, w trakcie ustawiania się do przeładunku, zahaczył o sygnalizację świetlną. On również odpowie za spowodowanie kolizji.

Na czas przeładunku ul. Graniczna będzie zablokowana, a kierujący zostają skierowani objazdem w ul. Damrota.