Zdarzenie miało miejsce w sobotnie popołudnie na ulicy Nowej w Komornikach. Do spacerującej tam dziewczynki nagle podszedł mężczyzna, który szarpnął ją za rękę i zażądał oddania telefonu komórkowego. Gdy odmówiła - wyrwał jej sprzęt z ręki i uciekł.
Roztrzęsiona 12-latka pobiegła i poprosiła o pomoc postronną osobę, a następnie powiadomiła rodziców o całym zajściu. Na szczęście w trakcie tego zdarzenia dziecko nie odniosło żadnych obrażeń ciała.
Kiedy policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju od razu ruszyli w teren w poszukiwaniu sprawcy. Znalezienie tego mężczyzny było dla nich priorytetem. W trakcie patrolowania ulic zauważyli podejrzanego. Został on rozpoznany, zatrzymany i trafił na komisariat. Po przeszukaniu jego odzieży policjanci odzyskali telefon, który chwilę wcześniej ukradł dziewczynce.
W trakcie czynności funkcjonariusze sprawdzili dane mężczyzny w policyjnych systemach. Okazało się, że już wcześniej był karany za inne przestępstwa, a pod koniec lipca tego roku opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za wcześniejsze kradzieże z włamaniami.
W tej sprawie po zebraniu dowodów 25-latek usłyszał zarzut dokonania rozboju o charakterze chuligańskim w warunkach recydyw, a sąd przychylił się do wniosku prokuratury oraz Policji i zastosował wobec niego 3 miesięczny tymczasowy areszt.
Napisz komentarz
Komentarze