piątek, 22 listopada 2024 12:50
Reklama

Policjantka na urlopie zobaczyła auto jadące wężykiem. Podbiegła i zabrała kierującej kluczyki

Szybka reakcja i spostrzegawczość sierż. Natalii Borawskiej z mieleńskiego komisariatu zakończyła niebezpieczną jazdę nietrzeźwej kierującej. 40-latka, która jechała „zygzakiem” została zatrzymana i przebywa w policyjnym areszcie.
Policjantka na urlopie zobaczyła auto jadące wężykiem. Podbiegła i zabrała kierującej kluczyki

Policjantem jest się przez całą dobę. To nie praca, a służba. Tym razem udowodniła to młoda stażem policjantka sierż. Natalia Borawska, która na co dzień pełni służbę w Komisariacie Policji w Mielnie. Wczoraj funkcjonariuszka mając dzień wolny, zauważył na ul. Zwycięstwa w Białogardzie samochód marki skoda, którego styl jazdy wskazywał, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu. Samochód jechał od krawężnika do krawężnika. Policjantka wykorzystując odpowiedni moment, gdy pojazd zatrzymał się na parkingu przed sklepem spożywczym, podbiegła i natychmiast wyjęła ze stacyjki kluczyki. Policjantka w trakcie ujęcia wyczuła od kierującej kobiety silną woń alkoholu. O całym zdarzeniu natychmiast powiadomiła oficera dyżurnego białogardzkiej komendy.

Po przyjeździe na miejsce patroli mających tego dnia służbę okazało się, że 40-latka jest pod wpływem alkoholu, a podejrzenia policjantki były zasadne. Kobieta została zatrzymana w policyjnym areszcie.

To kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie niebędących na służbie przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierowcy, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.

Źródło: zachodniopomorska policja 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama