Początkowo z uwagi na obowiązujące przepisy i toczące się śledztwo prokuratorskie, mimo pojawiających się w mediach wielu niesprawdzonych oraz nieprawdziwych informacji na temat okoliczności tej tragicznej sytuacji, w tym informacji o skrępowaniu rąk ofiary, podjęto decyzję, aby nie komentować ich do czasu zakończenia czynności procesowych oraz działań operacyjnych.
Dziś po zakończeniu tych działań ustalono, że gdy ciało nastolatka zostało odnalezione, nie było w żaden sposób skrępowane. Wstępnie na miejscu nie stwierdzono także obrażeń ciała mogących skutkować jego śmiercią.
Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia Stare Miasto rozpoczęła więc w tej sprawie czynności w ramach śledztwa, a ciało skierowano na sekcję sądowo-lekarską.
Nad sprawą zaginięcia pracowali policjanci z wrocławskiego komisariatu na Krzykach, a następnie czynności procesowe i pozaprocesowe w sprawie wykonywali funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu oraz Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto. Ich skuteczne i prowadzone wiele godzin działania, pozwoliły na szybkie zatrzymanie trzech osób mogących mieć związek ze śmiercią 16-latka. Była to 14-latka oraz dwóch mężczyzn, w wieku 17 i 26 lat.
Sąd rodzinny już podjął decyzję o umieszczeniu nastolatki w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym, a wobec mężczyzn zastosowane zostały środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Osoby te podejrzane są m.in. o to, że nie udzieliły pomocy 16-latkowi mimo tego, że widziały jego stale pogarszający się stan zdrowia, a także pozostawiły go w zamkniętym mieszkaniu. 14-latka i 26-latek muszą się także liczyć z odpowiedzialnością za posiadanie i udzielane narkotyków innym osobom.
Źródło: dolnośląska policja
Napisz komentarz
Komentarze