piątek, 22 listopada 2024 22:34
Reklama

Kobieta bała się zostawić oszczędności w domu i poszła z nimi do kościoła. Złodziej skorzystał z okazji i ukradł jej torebkę

Kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu, w czasie wolnym od służby, zatrzymali 29-latka, który ukradł torebkę. Do zdarzenia doszło w kościele w trakcie nabożeństwa. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. To recydywista, dlatego, za popełnione przestępstwo grozi mu wyższa kara pozbawienia wolności.
Kobieta bała się zostawić oszczędności w domu i poszła z nimi do kościoła. Złodziej skorzystał z okazji i ukradł jej torebkę

W minioną sobotę (9.09.2023) o godzinie 20:00 dyżurny Komisariatu Policji Toruń – Śródmieście otrzymał zgłoszenie o kradzieży torebki. Z relacji 66-letniej mieszkanki Torunia wynikało, że do zdarzenia doszło tego samego dnia, podczas wieczornego nabożeństwa w jednym z toruńskich kościołów.

Kobieta, uczestnicząc we mszy, odłożyła torebkę na ławce, złodziej wykorzystał jej nieuwagę i zabrał jej mienie. Prócz torebki jego „łupem” padły dokumenty, rzeczy osobiste, portfel, telefon komórkowy i znaczna suma pieniędzy w polskiej i obcej walucie.

Funkcjonariusze szczegółowo przesłuchali zgłaszającą. Jak ustalili, seniorka obawiała się pozostawić oszczędności w domu i miała je od dłuższego czasu przy sobie. Policjanci zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy. Zabezpieczyli monitoring i analizowali zgromadzony materiał. W ten sposób wytypowali podejrzewanego.

W poniedziałek (11.09.2023) dwóch funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego komisariatu na toruńskim śródmieściu, będący w czasie wolnym od służby, zauważyli wyglądającego znajomo mężczyznę. Przypominał tego, którego zarejestrowały kamery.

Policjanci przystąpili do działania. Zatrzymali go w pobliżu kościoła, w którym dwa dni wcześniej doszło do przestępstwa. Kryminalni znaleźli przy 29-latku gotówkę – ponad tysiąc euro i blisko półtora tysiąca złotych. Gdy złodziej zrozumiał, że nie wymknie się policjantom, wskazał miejsce, w którym porzucił torebkę wraz z pozostałą zawartością skradzionych rzeczy. Funkcjonariusze zabezpieczyli znalezione przedmioty i wezwali umundurowany patrol. Zatrzymany trafił prosto do policyjnego aresztu, a mienie, które zdołali odzyskać, zwrócili seniorce.

W środę (13.09.2023) na podstawie zebranych przez śródmiejskich funkcjonariuszy dowodów, 29-latek usłyszał zarzuty kradzieży mienia w warunkach recydywy. Prokurator nadzorujący postępowanie, objął podejrzanego policyjnym dozorem, zobowiązał poręczeniem majątkowym i zakazał opuszczania kraju.

Z uwagi na to, że 29-latek działał w warunkach powrotu do przestępstwa, grozi mu wyższa kara pozbawienia wolności.


 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama