Kilka minut później strażnicy odnaleźli kobietę. Leżała na ławce wiaty przystankowej nieopodal mennicy. Obok niej leżała torebka. Kobieta oddychała, ale gdy funkcjonariusze próbowali ją dobudzić wszystkie próby okazały się nieskuteczne. W kieszeni jej ubrania ujawniono legitymację szkolną z której wynikało, że posiadaczka ma dopiero 15 lat. Mimo młodego wieku czuć było od niej alkohol. Wraz z legitymacją przy nastolatce ujawniono także torebkę strunową zawierającą biały proszek. Strażnicy wezwali na miejsce interwencji pogotowie ratunkowe i policję, którym przekazano nieletnią.
15-latka była tak pijana, że nie można jej było dobudzić. W środku nocy spała na przystanku, w torebce miała biały proszek
Minęła godzina 3.30, gdy strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego w Warszawie otrzymali zgłoszenie o młodej kobiecie leżącej samotnie na przystanku przy ulicy Żelaznej. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję.
- 11.09.2023 18:08
Napisz komentarz
Komentarze