Zdarzenie rozegrało się na głównej ulicy Sarbinowa, gdzie trzech mężczyzn zorganizowało nielegalną „grę w trzy kubki”. Mieszkaniec wielkopolski przebywający z rodziną na urlopie zorientował się, że ta gra to oszustwo. Miedzy 52-letnim turystą, a jednym z organizatorów gry doszło do awantury, która zakończyła się strzałem z broni śrutowej w jego kierunku. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna trafił z urazem głowy do koszalińskiego szpitala.
Policjanci z mieleńskiego i II komisariatu natychmiast zaczęli wykonywać czynności procesowe i operacyjne, w wyniku których ustalili świadków oraz rysopis sprawcy. Niedługo po zdarzeniu 21- letni mężczyzna został zatrzymany i już usłyszał zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem.
Kolejny raz przestrzegamy, że organizatorzy gry w trzy kubki to grupa ludzi, która wykorzystuje naszą chęć na łatwą wygraną. Zasady zabawy są proste. Wystarczy zgłosić swoje uczestnictwo i obstawić wybrany kubek. Z reguły jest tak, że w proceder zaangażowana jest grupa osób. Jedna z nich zaprasza przechodniów do obstawiania, za pieniądze, w którym z trzech kubków znajduje się piłeczka. Reszta tworzy tłum wykazujący zainteresowanie i głośno kibicujący graczom. Z reguły „trzy kubki” kończą się przegraną osoby zaproszonej do gry, bądź wygraną osoby podstawionej przez jej organizatora.
Pamiętajmy o tym, że żadna gra nie może toczyć się bez uczestników. Nie dajmy się więc zaprosić do obstawiania pieniędzy i odgadywania, gdzie organizator ukrył kulkę. Nie angażując się w ten oszukańczy proceder, nie damy jego organizatorom możliwości wykorzystania naszej naiwności.
Źródło: zachodniopomorska policja
Napisz komentarz
Komentarze