sobota, 18 maja 2024 18:31
Reklama

Zaprosił laskę do wynajętego pokoju. Poszedł na chwilę do łazienki, a gdy wrócił kobieta zniknęła, a wraz z nią 12 tysięcy złotych

Miłosne uniesienie stało się powodem do zmartwień mężczyzny, który umówił się na spotkanie towarzyskie z 43-letnią mieszkanką powiatu złotoryjskiego. W tym celu zaprosił kobietę do wynajętego pokoju, a ta, wykorzystując nieuwagę mężczyzny, wyciągnęła z jego saszetki gruby plik banknotów i uciekła z pomieszczenia. Złotoryjanka ostatecznie została zatrzymana przez policjantów na terenie miasta. O jej dalszym losie zadecyduje sąd, a grozić jej może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Zaprosił laskę do wynajętego pokoju. Poszedł na chwilę do łazienki, a gdy wrócił kobieta zniknęła, a wraz z nią 12 tysięcy złotych

Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że został w nietypowy sposób okradziony. Według pokrzywdzonego umówił się on na spotkanie towarzyskie ze znaną mu 43-letnią mieszkanką powiatu złotoryjskiego. Zaprosił ją do wynajętego pokoju, a gdy wyszedł na chwilę do toalety, kobieta wyciągnęła z jego saszetki pokaźną sumę pieniędzy i pośpiesznie opuściła pokój. Po wyjściu z toalety mężczyzna zorientował się, że nie ma tam już jego wybranki, a z jego saszetki zniknęło około 12 tysięcy złotych. 

Funkcjonariusze po otrzymanym zgłoszeniu natychmiast rozpoczęli poszukiwania kobiety, która dzięki rozpoznaniu operacyjnemu policjantów została szybko zatrzymana na terenie miasta. Mundurowi odnaleźli przy niej większość skradzionych pieniędzy. Niestety część łupu zdążyła ona już wydać w okolicznych sklepach. 43-latka, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, usłyszała zarzut dokonania kradzieży pieniędzy. O jej dalszym losie zadecyduje teraz sąd, a kara, jaka może jej grozić to nawet do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama