Policjanci z komisariatu w Pakości, powiat inowrocławski, doprowadzili wczoraj (12.07.23) do prokuratury i sądu 66-latka z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Został on przez nich zatrzymany w poniedziałkowe popołudnie (10.07.23), gdy przyjechał samochodem do komisariatu. Pojazd wówczas zostawił na parkingu przed policyjną siedzibą, wszedł do środka i powiedział, że chce sprawdzić trzeźwość. Mężczyzna od razu zwrócił uwagę mundurowych, bo bełkotał i chwiał się na nogach. Wydmuchał ponad 2 promile! Natychmiast został zatrzymany.
Przez dwa dni pakoscy policjanci zbierali dowody przeciwko mieszkańcowi gminy. Połączyli też kilka prowadzonych przeciwko niemu spraw. Odpowie on za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i to nie po raz pierwszy. Oprócz ostatniego przypadku, jeszcze dwukrotnie w czerwcu nietrzeźwy samochodem w czerwcu. Ma również zarzut w sprawie rodzinnej za groźby i za to, że w lipcu groził policjantom użyciem piły tarczowej, jeśli nie odstąpią od podejmowanej wobec niego interwencji.
Mężczyzna był już doprowadzany przez policjantów do oskarżyciela i miał policyjny dozór, polegający na stawianiu się w komisariacie siedem razy w tygodniu. Teraz pakoscy policjanci wystąpili o areszt tymczasowy dla niego. Wczoraj (12.07.23), decyzją sądu, 66-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Źródło: kujawsko-pomorska policja
Napisz komentarz
Komentarze