czwartek, 9 maja 2024 06:50
Reklama

32-latek wskakiwał pod jadące auta. Tłumaczył, że jest zdenerwowany, znaleźli przy nim mefedron

32-latek wskakiwał pod jadące auta. Tłumaczył, że jest zdenerwowany, znaleźli przy nim mefedron

Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli zatrzymali 32-letniego mężczyznę podejrzanego o posiadanie narkotyków. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia z którego wynikało, że rozdrażniony mężczyzna wbiega na ulicę, a powodem tego była kłótnia z dziewczyną. Niedługo po tym wyszło na jaw, że w pojeździe i mieszkaniu posiadał on środki psychotropowe. Podejrzany już usłyszał zarzuty karne.




Rankiem policjanci z wolskiej patrolówki otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonych kierowców, że jakiś mężczyzna wbiega na ulicę. Na miejscu funkcjonariusze od razu spostrzegli 32-latka. Ten był zdenerwowany, tłumaczył, że pokłócił się z dziewczyną stąd wynikało jego zachowanie. Policjanci sprawdzili jego auto, w którym ujawnili kilkanaście porcji mefedronu. Policjanci przeszukali również jego mieszkanie, gdzie znaleźli zabronione substancje.

32-latek został zatrzymany, sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał dwa zarzuty dotyczące posiadania substancji psychotropowych, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama