"Wiele jest miejskich legend i przekazów o utopcach, skarbkach i rusałkach.
Wszystkie one wabiły kusiły i wiodły na zatracenie. W Rybniku w minioną sobotę swych sił w roli rusałki postanowiła spróbować pewna kobieta, która prezentowała swe wdzięki w miejskiej fontannie. Niestety nie wiadomo czy wabiła adoratorów pięknem swego głosu czy tylko próbowała udowodnić, że świetnie się bawi. Z pewnością nie uszło jej to na sucho, gdyż operator monitoringu zareagował błyskawicznie i na miejscu pojawił się patrol straży miejskiej. Kto wie może strażnicy uratowali pływaczkę przed poważną chorobą, której mogła się nabawić w wyniku nocnych kąpieli" - przekazała Straż Miejska w Rybniku.
Napisz komentarz
Komentarze