Dilerzy wpadli w zasadzkę kryminalnych. Najechali na kolczatkę, w audi kilogram amfetaminy

Kryminalni z ryckiej komendy podejrzewali, że mężczyźni mogą przewozić narkotyki. Do zatrzymania doszło w środę  przed godziną 22.00 w Moszczance na zjeździe z trasy S-17. W celu zatrzymania wykorzystano środek przymusu bezpośredniego w postaci kolczatki drogowej. Mężczyźni byli zaskoczeni ujęciem ich na gorącym uczynku. To dwaj mieszkańcy powiatu ryckiego w wieku 35 i 24 lat. W samochodzie audi, którym jechali, policjanci ujawnili blisko kilogram białej substancji. Po przeprowadzeniu wstępnego badania funkcjonariusze potwierdzili, że zabezpieczone środki to amfetamina.

Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Wobec 35-latka rycki sąd zastosował środek zapobiegawczy postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy za posiadanie znacznej ilości narkotyków i czynienie przygotowań do uczestniczenia w ich obrocie. Odpowie on za powyższy czyn w warunkach recydywy, gdyż był już karany w przeszłości za przestępstwa podobne. Grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności. Natomiast wobec młodszego z mężczyzn zastosowano dozór policji za pomocnictwo w powyższym czynie. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności sprawy.