Testowo uruchomiono dodatkowe oświetlenie przy przejściach dla pieszych przez ul. Estkowskiego i ul. Garbary. Listwy świecą w tych samych kolorach, co światła dla pieszych. Mają być dodatkowym elementem ostrzegającym, szczególnie dla osób z dysfunkcjami wzroku oraz dzieci, ale także tych wpatrzonych w ekrany swoich telefonów komórkowych.
- Światła zamontowane są w podłożu. Przez pół roku oświetlenie będzie testowane. Miasto nie ponosi żadnych kosztów montażu, a w przypadku negatywnego wyniku testów - wykonawca jest zobowiązany do odtworzenia nawierzchni - wyjaśnia Marcin Idczak z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.
Pomysł zainstalowania ledowych listw pojawił się podczas tegorocznego głosowania Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego pod nazwą "Obudź smartfonowe zombie!". Pomysłodawcy tłumaczyli, że "ma na celu podniesienie bezpieczeństwa ruchu pieszych. Zjawisko korzystania ze smartfonów podczas przekraczania jezdni będzie narastać. W odpowiedzi na to pojawiają się nawet pomysły wprowadzenia sankcji za takie zachowanie do kodeksu drogowego. Zdaniem wnioskodawcy to nie jest odpowiednia droga rozwiązania problemu - właściwe jest dodatkowe ostrzeganie pieszych"
Projekt uzyskał zbyt małą liczbę głosów, więc nie zostanie zrealizowany. Do miasta zgłosiła się jednak prywatna firma, która zainstalowała listwy przy skrzyżowaniu ul. Estkowskiego z ul. Garbary. Tuż przy nim mieści się Szkoła Podstawowa nr 40 i z tych przejść często korzystają dzieci.
- To właśnie głównie z myślą o najmłodszych oraz osobach z dysfunkcjami wzroku zamontowane zostało dodatkowe oświetlenie. Będzie też włączone całą dobę - informuje Marcin Idczak.
Źródło: UM Poznań
Zagapieni w smartfony "dostaną po oczach". Polskie miasto testuje ostrzegawcze ledy
- 22.01.2018 12:04
Napisz komentarz
Komentarze