Taryfiarz okradł klienta. Zabrał mu kasę i kartę, którą później robił zakupy

Policjanci z Nowego Miasta wyjaśnili sprawę kradzieży pieniędzy oraz portfela z dokumentami i kartami bankomatowymi. Związek z tą sprawa miał kierowca taksówki. W chwili zatrzymania prowadził auto pod wpływem alkoholu. Teraz za swoje czyny odpowie przed Sądem.

Na początku stycznia br. do Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto zgłosił się mężczyzna, który poinformował policjantów, że został okradziony. Z jego relacji wynikało, że do zdarzenia doszło w noc sylwestrową gdy wracał do domu taksówką. Wtedy też miał stracić pieniądze oraz portfel z dokumentami i kartami bankomatowymi.

Funkcjonariusze, którzy zajęli się tą sprawą zaczęli podejrzewać, że związek z tą kradzieżą może mieć kierowca taksówki. Wtedy też rozpoczęli jego poszukiwania. Przypuszczenia funkcjonariuszy szybko się potwierdziły. Mężczyznę zatrzymano 10 stycznia br. gdy podjeżdżał swoją taksówką pod dom. Wedy też okazało się, że prowadził auto pod wpływem alkoholu.

Z ustaleń policjantów wynika, że 45-latek świadcząc usługi transportowe wykorzystał fakt, że jego klient był pod wpływem alkoholu i dokonał kradzieży pieniędzy i portfela. Następnie posługując się skradzionymi kartami płatniczymi wykonał kilkanaście transakcji. W jego miejscu zamieszkania policjanci ujawnili i zabezpieczyli zakupione przy użyciu kart przedmioty. Był to alkohol, zabawki i akcesoria samochodowe.

Za kradzież pieniędzy i dokumentów oraz posłużenie się kartami płatniczymi grozi teraz mężczyźnie nawet 5 lat więzienia. Ponadto odpowie za kierowanie w staniu po użyciu alkoholu za co już stracił prawo jazdy.

Źródło: KMP Poznań