Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji prowadzą śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej pieniądze od klientów nocnych klubów go-go. W ramach prowadzonego postępowania, na polecenie Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, funkcjonariusze w przeciągu ostatniego miesiąca zatrzymali kolejne 7 osób związane z tym nielegalnym procederem.
Według ustaleń śledczych, działania grupy ukierunkowane były na popełnianiu przestępstw na szkodę klientów klubów poprzez doprowadzanie ich do stanu pozbawienia świadomości i postrzegania m.in. przez osoby zatrzymane. Sprawcy wykorzystując stan psychofizyczny poszkodowanych dokonywali transakcji płatniczych za pomocą kart płatniczych bądź innych instrumentów finansowych za towary i usługi rzekomo oferowane w klubie. W niektórych przypadkach za pośrednictwem bankowości elektronicznej, na urządzeniach będących własnością klientów dopuszczano się również zaciągania pożyczek, bądź likwidacji lokat czy rachunków oszczędnościowych, a środki tam zgromadzone przekazywano na konta spółek prowadzących kluby.
Jeden z badanych przez śledczych wątków w sprawie, dotyczy pokrzywdzonego, który został doprowadzony do stanu upojenia alkoholowego, powodującego utratę przytomności, a następnie zgon w wyniku ostrego zatrucia alkoholem. Mężczyźnie w trakcie zdarzenia nie udzielono pomocy medycznej. Wobec osób podejrzanych o ten czyn zastosowano tymczasowe aresztowanie.
Osobom zatrzymanym podczas ostatnich działań Prokurator przedstawił m.in. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, popełniania rozbojów oraz oszustw na szkodę klientów klubów z Krakowa i Warszawy.
W całej sprawie zarzuty przedstawiono już 58 osobom, które usłyszały łącznie ponad 700 różnych zarzutów. Obejmują one m.in. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą czy udziału w tej grupie. W sprawie zastosowano również 31 aresztów, poręczenia majątkowe w kwocie prawie 1,6 mln zł oraz zabezpieczono mienie o łącznej wartości ponad 6,8 mln zł.
Według ustaleń śledczych sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: policja
Napisz komentarz
Komentarze