Włamał się do domu. Ukradł telefon komórkowy oraz sprzęt rtv. Tego samego dnia wpadł, bo na miejscu włamania zostawił…swój rower. Sprawcę zatrzymali policjanci. Teraz 47-latkowi grozi go 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (2.04) tuż przed godziną 10:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach został powiadomiony o włamaniu do jednego z domów na terenie gminy Głowaczów. Łupem złodzieja padł sprzęt rtv oraz telefon komórkowy. Pracujący nad zabezpieczeniem śladów policjanci oraz kryminalni przed budynkiem domu znaleźli rower, który jak się okazało, nie należał do domowników.
Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, ustalili podejrzewanego o ten czyn mężczyznę. Jeszcze tego samego dnia policjanci podczas swoich czynności odzyskali skradzione przedmioty, które ukrył i przechowywał w swoim domu.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Był nim 47-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego. Sprawca usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grodzi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: mazowiecka policja
Napisz komentarz
Komentarze