Policjanci myślenickiej drogówki jadąc do obsługi kolizji drogowej zauważyli samochód w przydrożnym rowie. W środku znajdował się nieprzytomny mężczyzna. W szpitalu badanie krwi wykazało stężenie alkoholu w wysokości … 4,75 promila.
W poniedziałek, 8 stycznia w godzinach popołudniowych policjanci Wydziału Ruchu Drogowego otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej. Po drodze, w miejscowości Trzebunia (gmina Pcim), zauważyli leżący w rowie melioracyjnym samochód osobowy. Początkowo wydawało się, że mężczyzna siedzący za kierownicą śpi, jednak próba obudzenia go nie powiodła się. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia.
29-latek zabrany został do szpitala, gdzie zbadano pobraną od niego krew. Stężenie alkoholu wyniosło niemal 4,75 promila. Pojazd, w którym go znaleziono odholowała pomoc drogowa. W środku znajdowało się wiele butelek po alkoholu. Sprawę prowadzi KPP Myślenice.
Źródło: Małopolska Policja
Wpadł do rowu i zasnął wśród butelek. Miał prawie pięć promili we krwi
- 09.01.2018 19:02
Napisz komentarz
Komentarze