Jednym ciosem złamał facetowi nos, a potem ukradł mu żyletki warte blisko 5 tysięcy złotych

Przemyscy policjanci ustalili sprawcę rozboju, do którego doszło w październiku ubiegłego roku w Przemyślu. Sprawca uderzył mężczyznę, który wchodził do kamienicy, po czym zabrał mu 125 pudełek żyletek o wartości ponad 4700 zł. Podejrzanemu przedstawiono zarzut rozboju i zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy.

Policjanci, zajmujący się sprawą rozboju, do którego doszło w październiku ubiegłego roku na ul. Kopernika w Przemyślu, ustalili, że sprawca używając przemocy, poprzez uderzenie w twarz, doprowadził do bezbronności 63-letniego mężczyznę, po czym ukradł należące do niego przedmioty w postaci 125 pudełek żyletek o wartości ponad 4700 zł. Pokrzywdzony doznał obrażeń w postaci złamania nosa z przemieszczeniem.

Czynności wykonane przez przemyskich policjantów z wydziału dochodzeniowo-śledczego pozwoliły na ustalenie, że sprawcą rozboju może być 35-letni mieszkaniec Przemyśla. Mężczyzna został zatrzymany 7 lutego br. w miejscu zamieszkania, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu rozboju. 35-latek przyznał się do winy. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego oraz zakazu opuszczania kraju. Za przestępstwo rozboju mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.