Szef okradziony przez własnych pracowników. Tłumaczyli, że wyrównują sobie pensje

Do przestępstwa doszło pod koniec ubiegłego roku. Nieznani jeszcze wtedy sprawcy włamali się do pomieszczenia gospodarczego przy ulicy Tamka, gdzie wykonywali prace budowlane. Z pomieszczenia skradziono elektronarzędzia oraz inne drobne przedmioty o łącznej wartości ponad 6000 złotych.

Jak tylko właściciel firmy zorientował się, że został okradziony złożył zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. To ich zaangażowanie w wyjaśnienie tego, kto jest sprawcą włamania, bardzo szybko przyniosło oczekiwane rezultaty.

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o to przestępstwo i odzyskali większość skradzionego sprzętu, który sprawcy sprzedali w dwóch lombardach. 53-latek i jego 38-etni kompan usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ.