Trzej złodzieje kół zatrzymani chwilę po kradzieży. To był ich sposób na życie

Za kradzież kół samochodowych na terenie powiatu wołomińskiego, powiatów ościennych oraz Warszawy odpowie trzech mężczyzn, zatrzymanych przez kryminalnych z Wołomina oraz Kobyłki. Sprawcy w wieku od 19 do 25 lat z procederu kradzieży kół uczynili sobie stałe źródło dochodu. Trafili do policyjnego aresztu. Teraz grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Wołomińscy kryminalni wspólnie z policjantami z Komisariatu Policji w Kobyłce od jakiegoś czasu rozpracowywali jedną z grup przestępczych, która kradła koła na terenie powiatu wołomińskiego, powiatów ościennych oraz Warszawy. Funkcjonariusze w wyniku szeroko zakrojonych działań operacyjnych ustali jej skład.

Mundurowi zorganizowali zasadzkę, by zatrzymać złodziei na gorącym uczynku. Na jednej z ulic zauważyli samochód osobowy Renault, jakim poruszali się podejrzani. Auto jechało od strony stolicy, trasą S8 z dużą prędkością. Z poczynionych ustaleń wynikało, że mogli oni dokonać kradzieży na terenie Warszawy.

Okazja do bezpiecznego zatrzymania przestępców nadarzyła się dopiero w Zielonce. Policjanci zajechali im drogę i wyciągnęli całą trójkę z auta. Mężczyźni od razu przyznali się, że chwilę wcześniej na Białołęce, ukradli cztery koła znalezione przez funkcjonariuszy w samochodzie.

W aucie kryminalni ujawnili i zabezpieczyli również klucze samochodowe, podnośnik, rękawiczki robocze oraz kostkę brukową, którą młodzi mężczyźni podkładali pod samochód po demontażu kół. Ponadto w garażu podziemnym, który zajmował 21-latek, znaleźli kolejne koła pochodzące z kradzieży.

Zatrzymani mężczyźni, w wieku od 19 do 25 lat, to mieszkańcami powiatu wołomińskiego. Zebrany materiał dowodowy pozwolił funkcjonariuszom z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego na postawienie całej trójce ośmiu zarzutów kradzieży kół, których dokonali wspólnie i w porozumieniu. Teraz grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.