piątek, 22 listopada 2024 09:14
Reklama

Facet leżał pobity we krwi, sąsiadka wezwała policję. Okazało się, że skatował go jej chłopak

Facet leżał pobity we krwi, sąsiadka wezwała policję. Okazało się, że skatował go jej chłopak

O tymczasowym aresztowaniu zadecydował Sąd Rejonowy w Iławie wobec 37-latka. Mężczyzna z niewyjaśnionej przyczyny pobił sąsiada, który z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Kodeks karny za to przestępstwo w warunkach tzw. „recydywy” przewiduje karę do 7 i pół roku pozbawienia wolności.




Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o mężczyźnie leżącym w kałuży krwi. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie. Pokrzywdzony z bardzo poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Policjanci zatrzymali zgłaszającą oraz jej partnera. W trakcie czynności okazało się, że 37-letni sąsiad pokrzywdzonego z nieustalonej przyczyny poprzez uderzenia rękoma i nogami po całym ciele spowodował złamania żeber, mostka czy stłuczenie płuc oraz nerek. Na podstawie zgromadzonych materiałów policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut, a sąd zastosował, wobec mieszkańca powiatu iławskiego tymczasowy areszt. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu.

Kodeks karny za uszkodzenie ciała w warunkach tzw. „recydywy” przewiduje karę do 7 i pół roku pozbawienia wolności.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama