26-latek miał ponad pół kilo marihuany i uprawiał konopie. Tłumaczył, że lubi się wyluzować
Tłumaczenia osób, przy których policjanci znajdują narkotyki, są zazwyczaj podobne. Mówią, że nielegalne substancje znaleźli na ulicy, przy śmietniku, w lesie czy parku. Czasami informują, że to tylko na własny użytek, gdyż lubią się zrelaksować. Cóż, taką mają linię obrony — tak jak zatrzymany 26-latek. Niemniej jednak każda osoba posiadająca substancje zabronione musi mieć świadomość, że nie zwalnia jej to z odpowiedzialności za popełnione przestępstwo.
03.09.2024 13:58
1