Wmówił staruszce, że jej córka ma covid i tylko pieniądze mogą ją uratować. Dostał 150 tysięcy

Gdańscy policjanci wykorzystują nagrania z kamer monitoringu, które publikują, prosząc internautów o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców przestępstw. Ta metoda się sprawdza – społeczeństwo współpracuje z funkcjonariuszami, przyczyniając się do poprawy bezpieczeństwa. Bardzo pomocny jest również fakt rozpowszechniania policyjnych komunikatów o sprawcach przestępstw przez media – telewizję, prasę, radio i lokalne portale internetowe.

Właśnie dzięki współpracy z mediami oraz pomocy mieszkańców, którzy rozpoznali mężczyznę w policyjnym komunikacie opublikowanym 15 listopada, kryminalni z komisariatu na Oruni 17 listopada na terenie jednego z lokali gastronomicznych w rejonie Śródmieścia zatrzymali sprawcę oszustwa „na lekarza”. Do przestępstwa doszło w połowie października 2022 roku. Do 76-letniej gdańszczanki zadzwonił sprawca, który podał się za lekarza. Mężczyzna powiedział pokrzywdzonej, że jej córka jest ciężko chora na koronawirusa i może ją uratować specjalistyczny lek. Za leczenie trzeba zapłacić kilkadziesiąt tys. zł., a po pieniądze zgłosi się notariusz. 76-latka uwierzyła fałszywemu lekarzowi i przekazała oszustom 150 tys. zł. Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany 25-latek ma na swoim koncie jeszcze jedno takie przestępstwo. 9 listopada 2022 roku sprawcy, działając w podobny sposób, nakłonili 89-letnią mieszkankę dzielnicy Chełm do przekazania 30 tys. zł. na leczenie syna i synowej.
Zatrzymany 25-latek usłyszał dwa zarzuty w tych sprawach. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: policja Gdańsk