Policjanci zatrzymali 31-latka z gminy Bojanowo. Mężczyzna w stodole na strychu nielegalnie uprawiał konopie indyjskie. Funkcjonariusze zabezpieczyli 130 drzewek marihuany oraz profesjonalny sprzęt służący do jej uprawy. „Ogrodnik” za swoje plony usłyszał zarzuty, grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Dzięki podjętej współpracy funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego z Rawicza oraz Gostynia i ich wspólnych działań operacyjnych zatrzymano 31-latka z gminy Bojanowo , który nielegalnie uprawiał marihuanę. Mężczyzna był mocno zaskoczony, kiedy na terenie swojej posesji zobaczył kryminalnych z nakazem pozwalającym im przeszukanie zajmowanych przez niego pomieszczeń. Policjanci mieli dobre rozpoznanie w tej sprawie, dlatego w pierwszej kolejności poszli w kierunku stodoły. Tam w części strychu odnaleźli specjalnie przygotowane pomieszczenie o powierzchni około 30 mkw, gdzie 31-latek przy pomocy profesjonalnego sprzętu hodował marihuanę.
Kryminalni w toku prowadzonych czynności zabezpieczyli 130 nielegalnie uprawianych krzewów konopi. Wszystkie w równej fazie wzrostu koło 120 cm oraz w etapie kwitnienia. Krzewy niebawem miały być ścinane i wytworzony z nich susz mógłby trafić na czarny rynek. Szacunkowa ilość powstałego suszu marihuany to około 3 kg. Funkcjonariusze zabezpieczyli również sprzęt służący do uprawy tej nielegalnej rośliny.
Wiele wskazuje na to, że zatrzymany mężczyzna do swojej uprawy czerpał prąd z nielegalnego przyłącza, trwają ustalenia tego procederu.
31-letni mieszkaniec gminy Bojanowo za popełnione przez siebie przestępstwo usłyszał zarzuty z artykułu 63 ust.3 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Za nielegalną uprawę konopi grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Wobec zatrzymanego został zastosowany dozór policyjny zobowiązujący go do wstawiennictwa na policji 4 razy w tygodniu. Sprawa swój finał będzie miała w sądzie.
Napisz komentarz
Komentarze