Policjanci z Żoliborza interweniowali w mieszkaniu przy ulicy Jasnodworskiej, w związku z zakłócaniem ciszy nocnej. Pomiędzy współlokatorami doszło do awantury. Interwencja policjantów zakończyła się dla 25-latka przedstawieniem mu zarzutów za posiadanie środków odurzających. Narkotyki zostały zabezpieczone, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Sprawą w sądzie karnym zakończyła się interwencja policjantów w mieszkaniu przy ulicy Jasnodworskiej. Tuż przed 02.00 mundurowi udali się pod wskazany adres, w związku ze zgłoszeniem o zakłócaniu ciszy nocnej. Do awantury doszło pomiędzy współlokatorami. Jednemu z nich przeszkadzała zbyt głośno puszczana muzyka. Policjanci od razu po wejściu do mieszkania poczuli zapach marihuany. W pokoju, na biurku ujawnili torebkę z zapięciem strunowym z zawartością suszu roślinnego, a w kieszeni obywatela Jamajki susz roślinny pomieszany z tytoniem.
25-latek został zatrzymany, a środki odurzające zostały zabezpieczone. W komendzie zawartość zbadano przy użyciu testera, który wykazał, że zabezpieczone narkotyki to marihuana. Dochodzeniowcy z Żoliborza już przedstawili Jamajczykowi zarzut za posiadanie środków odurzających. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
WARSZAWA: Wezwał policję, bo kolega słuchał nocą muzyki - Jamajczyka zawinęli za zioło
- 17.11.2022 13:46
Napisz komentarz
Komentarze