piątek, 22 listopada 2024 15:51
Reklama

Podczas awantury 33-latka zabiła nożem chłopaka. Policji wmawiała, że znalazła go martwego

Podczas awantury 33-latka zabiła nożem chłopaka. Policji wmawiała, że znalazła go martwego

Wareccy policjanci zatrzymali 33-letnią kobietę, która ugodziła konkubenta nożem w klatkę piersiową. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszała zarzut zabójstwa. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd aresztował ją na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara nawet dożywotniego więzienia.




Do zdarzenia doszło na początku listopada. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 37-letni mężczyzna doprowadził do awantury z konkubiną, podczas której został raniony nożem w okolice klatki piersiowej. Ugodzenie okazało się śmiertelne.

33-latka wezwała na miejsce policję tłumacząc, że znalazła swego konkubenta martwego w łóżku. Policjanci nie dali wiary w jej wyjaśnienia i skrupulatnie przeprowadzili czynności na miejscu zdarzenia. Ustalili, że kobieta zacierała ślady chcąc upozorować samobójstwo konkubenta. Kobietę osadzono w policyjnym areszcie.

Po zebraniu przez śledczych materiału dowodowego prokurator przedstawił kobiecie zarzut zabójstwa. Grójecki sąd podjął decyzję o jej tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara nawet dożywotniego więzienia.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama