piątek, 22 listopada 2024 11:00
Reklama

Podczas kontroli nagle ruszył. Przez sto metrów wiózł policjanta na masce chevroleta

Podczas kontroli nagle ruszył. Przez sto metrów wiózł policjanta na masce chevroleta

Policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III wyjaśniają okoliczności nocnej interwencji, podczas której został ranny jeden z policjantów Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji. W trakcie kontroli kierujący Chevroletem Aveo 26-letni obywatel Ukrainy nagle ruszył samochodem, potrącając policjanta, który znalazł się na masce pojazdu i w ten sposób przejechał około 100 metrów, a następnie spadł na jezdnię. Uciekający kierowca został zatrzymany w wyniku dynamicznych działań już po kilkunastu minutach w okolicach Dworca Centralnego.




Nic nie wskazywało, że interwencja policjantów stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego wobec kierującego Chevroletem Aveo przybierze tak dynamiczny obrót. Zdarzenie miało miejsce dziś w nocy w Alejach Jerozolimskich. Po północy funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który kierował samochodem bez włączonych świateł mijania. Podczas legitymowania okazało się, że za siedzeniem kierowcy znajdują się foliowe worki. 26-latek nie potrafił odpowiedzieć do kogo należą, ani co się w nich znajduje, wobec czego jeden z policjantów wezwał na miejsce drugą załogę. W tym czasie siedzący za kierownicą obywatel Ukrainy odpalił pojazd i z impetem ruszył w kierunku centrum, potrącając drugiego policjanta, który znalazł się na masce kontrolowanego pojazdu. Policjant przeprowadzający interwencję natychmiast ruszył za uciekającym, jednakże po przejechaniu kilkudziesięciu metrów Alei Jerozolimskich zatrzymał się, aby udzielić pomocy leżącemu na środku jezdni koledze, który spadł z maski uciekającego chevroleta.

W tym czasie policyjna załoga ze Śródmieścia po uzyskaniu informacji o potrąceniu policjanta przez kierującego chevroletem natychmiast podjęła czynności. W ich trakcie policjanci dostali informację o porzuconym w okolicy Dworca Centralnego chevrolecie. Wobec tego udali się w podziemia dworca i znając rysopis 26-latka przystąpili do poszukiwań, zarówno jego, jak i pasażera pojazdu. Na wysokości Al. Jerozolimskich zauważyli mężczyznę, który na widok funkcjonariuszy rzucił się do ucieczki. Został zatrzymany po kilku minutach w bezpośrednim pościgu. Niestety 26-latek nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, był pobudzony i agresywny, wobec czego policjanci założyli mu kajdanki i przy pomocy kolejnej załogi przetransportowali do radiowozu.

W trakcie dalszych ustaleń okazało się, że kierujący chevroletem 26-latek jest pod wpływem narkotyków. Badanie wykazało, że wcześniej zażywał marihuanę. Zabronioną substancję przewoził również w samochodzie, którym kierował. W okolicach dworca został zatrzymany również pasażer chevroleta. Potrącony policjant został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Ochota w Warszawie zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Dodatkowo kierujący chevroletem 26-latek odpowie za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego. Na wniosek prokuratora decyzją sądu obaj zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota w Warszawie.



 

warszawa potracenie policjanta chevrolet 1

warszawa potracenie policjanta chevrolet 1

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama