piątek, 17 maja 2024 10:04
Reklama

Wziął w leasing dwie furki za prawie 400 koła, później ich nie spłacał i nie chciał oddać

Wziął w leasing dwie furki za prawie 400 koła, później ich nie spłacał i nie chciał oddać
Czynności operacyjne policjantów z bielańskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją doprowadziły do odzyskania dwóch pojazdów o wartości ponad 390 tysięcy zł. Volvo i toyota zostały już zwrócone właścicielowi, a 29-latek usłyszał zarzuty za przywłaszczenie powierzonego mienia. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do bielańskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o przywłaszczeniu powierzonego mienia. Właściciel firmy leasingowej zgłosił, że 29-letni leasingobiorca od dłuższego czasu nieterminowo spłacał raty leasingu. Mimo, że właściciel wezwał klienta do zwrotu dwóch samochodów, 29-latek nic sobie z tego nie robił i dalej je użytkował.

Sprawą od razu zajęli się policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcji. Z uzyskanych przez nich ich informacji wynikało, że pojazd najprawdopodobniej znajduje się na terenie Mokotowa. Dzięki skutecznym działaniom, policjanci ujawnili i zabezpieczyli samochód. Drugie auto zostało odnalezione na parkingu, na który straż miejska odholowała go za niewłaściwe parkowanie.

29-latek, który nie zwrócił użytkowanych samochodów, został zatrzymany kilka dni temu. Mężczyzna usłyszał zarzuty za przywłaszczenie dwóch samochodów o wartości ponad 390 000 złotych. Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama