piątek, 22 listopada 2024 11:13
Reklama

Na paragonie jabłka, w koszyku różne produkty spożywcze i chemia. 38-latka oszukiwała na kasie samoobsługowej

Na paragonie jabłka, w koszyku różne produkty spożywcze i chemia. 38-latka oszukiwała na kasie samoobsługowej

Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 38-letniej ostrowczance, która podejrzana jest o dokonanie oszustwa w jednym z hipermarketów na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego. Kobieta na kasie samoobsługowej włożyła do dwóch torebek różnego rodzaju artykuły spożywcze i chemiczne, po czym zważyła je jako jabłka. W ten sposób zaniżyła ich wartość na paragonie. Nieuczciwa klientka naraziła market na straty w kwocie ponad 230 złotych.




W minioną sobotę dyżurny ostrowieckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednego z hipermarketów w Ostrowcu Świętokrzyskim ochrona ujęła 38-latkę.
Z przekazanych informacji wynikało, że kobieta prawdopodobnie dopuściła się oszustwa. Na miejsce skierowani zostali policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy ustalili, że ostrowczanka przy kasie samoobsługowej, włożyła do dwóch torebek różnego rodzaju artykuły spożywcze i chemiczne, po czym dokonała ich zważenia jako jabłka. W ten sposób nieuczciwa klientka zaniżyła należność na paragonie. Przypomnijmy, że zgodnie z polskim prawem takie działanie jest traktowane jako oszustwo i wartość strat nie ma znaczenia, a przy kwalifikowaniu tego czynu zawsze będzie to przestępstwo. 38-latka naraziła market na straty w kwocie ponad 230 złotych. Jeszcze tego samego dnia kobieta usłyszała zarzut.

Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gremlin1976 17.10.2022 19:10
Działanie klientki jest oszustwem i wartość strat nie ma znaczenia i mamy to klasyczne przestępstwo. Kiedy ową klientka robi zakupy w kasie obsługiwanej przez kasjerkę, ona posługuje się kodami kreskowymi. Podczas płacenia za zakupy, na paragonie widnieje aktykuł np. bombonierka o wartości 14.90 zł. Cena jest tu nie istotną gdyż mamy tu klasyczne przestępstwo wyłudzeniania. Nie próbę wyłudzenia a czyn dokonany, z uwagi iż kasjerka wręczyła paragon i zażądała kwoty za zakp. Klientka zapłaciła, spakowała koszyk i odeszła od kasy po czym zweryfikowała otrzymany paragon z swoim koszykiem. Co może zrobić w zaistniałej sytuacji klient?

Reklama