Najpierw poczuła na sobie jego ręce, potem usłyszała, że zginie, jak nie będzie grzeczna. Zboczenie zaatakował na klatce

W ubiegłą środę po południu malborscy policjanci zostali powiadomieni, że na ul. Sienkiewicza w Malborku, w jednym z bloków mieszkalnych młoda kobieta została zaatakowana, przez znanego jej z widzenia mężczyznę, który napastował ją seksualnie. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kiedy kobieta wchodziła do klatki schodowej, napastnik zaszedł ją od tyłu i przetrzymując ją siłą łapał za intymne części ciała i groził jej  pozbawieniem życia, jeśli nie spełni jego seksualnych żądań. Pokrzywdzonej udało się uciec i powiadomiła policjantów. Mundurowi natychmiast ustalili i zatrzymali  30-letniego mężczyznę, który był sprawcą tej napaści. Podczas prowadzonych czynności z zatrzymanym okazało się, że jest on również odpowiedzialny za podobne zdarzenie wobec innej kobiety, którą zaatakował w tym samym rejonie w sierpniu tego roku.

Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące dopuszczenia się innych czynności seksualnych oraz gróźb karalnych. Na podstawie zgromadzonych materiałów policjanci i prokurator wystosowali do sądu wniosek o tymczasowy areszt. W piątek sąd, po zapoznaniu się z aktami sprawy, wydał postanowienie o aresztowaniu podejrzanego na najbliższe 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.