Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież kluczyków, a następie dwóch pojazdów, w tym jednego dwukrotnie. Przestępstw tych zatrzymany dopuścił się w warunkach tzw. recydywy. Wartość skradzionych aut oszacowano na kwotę 470 tys. złotych. Do przestępstw doszło 30 września i 3 października br. w Jeleniej Górze. Samochody funkcjonariusze odzyskali, a sprawca został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, w wyniku prowadzonych działań operacyjnych, zatrzymali 31-latka podejrzanego o kradzież pojazdów.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna wykorzystując nieuwagę pracownika jednej z jeleniogórskich firm przewozowych, ukradł mu kluczyki do dwóch samochodów. 30 września bieżącego roku za pomocą skradzionych kluczyków ukradł z terenu firmy mercedesa oraz iveco o łącznej wartości 470 tysięcy złotych. Auta te zostały przez funkcjonariuszy odnalezione, a następnie wróciły do właściciela. 31-latek kilka dni później (3 października) kolejny raz pojawił się na terenie tej samej firmy i ponownie ukradł tego samego mercedesa. Tym razem również policjanci odnaleźli skradzione auto i zwrócili je właścicielowi.
Funkcjonariusze prowadząc czynności w tej sprawie, na podstawie zebranych informacji, a także po analizie nagrań z kamer monitoringu, zidentyfikowali i zatrzymali podejrzewanego o kradzież aut 31-latka. Okazało się, że przestępstw tych dopuścił się on w warunkach tzw. recydywy.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, a grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze na wniosek prokuratora zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Dwa razy ukradł tego samego busa. Próbował ukryć go pod mostem, ale nie wyszło
- 08.10.2022 08:01
Napisz komentarz
Komentarze