Podczas kontroli wyczuli zapach zioła. Okazało się, że w aucie siedzi dwóch dilerów

Stołeczni wywiadowcy 8 września patrolując ulice Ochoty zauważyli na jednym z parkingów przy ulicy Pasteura dwóch mężczyzn siedzących w pojeździe. Funkcjonariusze podeszli do samochodu osobowego, z którego czuć było charakterystyczny zapach marihuany. W środku policjanci znaleźli torbę z zawartością środków odurzających i dwie wagi jubilerskie. Badanie testerem wykazało, że znalezione substancje to: marihuana, haszysz, amfetamina oraz LSD. 36 i 31-latek zostali przewiezieni do komendy na warszawskiej Ochocie. Obaj usłyszeli zarzuty dotyczące wprowadzania do obrotu środków odurzających. W sumie zabezpieczonych zostało ponad 250 gramów narkotyków.

Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury stosując wobec 36-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za złamanie przepisów wynikających z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii mężczyznom może grozić do 12 lat pozbawienia wolności. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota.