Policjanci ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem do mieszkania. Po popełnionym przestępstwie 56-latek próbował sprzedać „fanty" na jednym z lokalnych bazarków. Stracił jednak wszystko, bo usnął a nadarzającą się okazję wykorzystał inny złodziej.
Śródmiejscy policjanci zatrzymali 56-latka, który pod koniec sierpnia tego roku włamał się do mieszkania przy ulicy Nowogrodzkiej. Z lokalu skradziono ekspres do kawy, głośnik bezprzewodowy, router wi-fi oraz ozdobną ceramikę. Pokrzywdzona oszacowała swoje straty na ponad 5000 złotych.
Mężczyzna przyznał się do włamania. Jak twierdzi, zaraz po przestępstwie udał się z „fantami” na jeden z pobliskich bazarków, aby je sprzedać. Wcześniej wypił jednak kilka piw co sprawiło, że usnął. Kiedy się obudził po wystawionych na chodniku przedmiotach nie było już śladu.
56-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Po włamaniu do mieszkania poszedł sprzedać fanty na bazarze. Gdy usnął okradł go inny złodziej
- 28.09.2022 09:05
Napisz komentarz
Komentarze